Poznaj odpowiedź na pytanie, które od wielu pokoleń pojawia się często nie tylko w szkołach, ale też wśród dorosłych. Czy krowy mają rogi? Dziś skupimy się na tym, by rozwiązać tę popularną zagadkę i odpowiemy na to pytanie. Aby uściślić ewentualne nieścisłości, weźmiemy również pod uwagę wszystkie potencjalne „ale”.
Sprawdź, czy krowy mają rogi. Poznaj prawdę na temat poroża u bydła w różnych strefach klimatycznych.
Krowa z rogami — fakt czy mit?
Bydło hodowlane można podzielić na różne grupy. Pierwsza podstawowa wyróżnia krowy mleczne i mięsne. Następna grupa dzieli krowy pod względem rasy oraz wybarwienia skóry (brązowe, czerwone, lub biało-czarne). I właśnie w tym miejscu można śmiało ogłosić, że krowy naprawdę mają rogi, ale… nie wszystkie. Nie można bowiem bezwzględnie stwierdzić, że wszystkie z tego gatunku mają rogi. Więc kolejny podział może dotyczyć zwierząt, które mają rogi i takie, które ich nie mają.
A więc poroże u bydła jest zjawiskiem powszechnym, jednak niektóre gatunki są bezrożne.
Kto ma większe rogi: byk czy krowa? I z czego są one zbudowane?
Wielkość poroża faktycznie zależy od płci zwierząt. Poszczególne jednostki mogą się od siebie pod tym względem różnić i jest to normalne. Rogi u byków, czyli samców są grubsze i nieco prostsze. W przypadku krów, czyli osobników żeńskich, są one bardziej subtelne, a ich brzegi są skierowane bardziej ku środkowi. W przypadku bydła mówimy oczywiście o dwóch rogach, które wyrastają z kości czołowej. A więc jednorożców na polskich pastwiskach nie ma co wypatrywać.
Być może zainteresujesz się również tym artykułem → Ile żyją krowy? Jak długo żyje bydło mleczne i mięsne?
Czy rogi u krowy są unerwione?
Poroże u krów wyrasta z kości czołowej. Symetrycznie ułożone dwa rogi mogą różnić się od siebie wielkością, kształtem nawet grubością. Jednak wszystkie rogi krowie są bardzo dobrze unerwione i ukrwione. Róg krowy dzielimy na trzy części: szczyt, korpus oraz korzeń, który stanowi podstawę tego narządu. Miejsce łączenia skóry z rogiem określa się jako bazę, w której występuje miękka część.
Jako że rogi są wystające, mogą przyczynić się do ich naderwania, co sprawia zwierzęciu dyskomfort, a nawet ból. Do takich sytuacji wprawdzie nie dochodzi zbyt często, jednak czasem się zdarzają. Wówczas trzeba zastosować odpowiednie leczenie pod okiem weterynarza, by nie doszło do zakażenia w tym miejscu. Warto również wiedzieć, że w takich sytuacjach, z miejsca uszkodzenia może sączyć się dość dużo krwi.
Dlaczego nie wszystkie krowy mają rogi?
Budowa głowy, uwarunkowania genetyczne, a także klimat mają wpływ na to, czy krowa ma rogi. Z takich oto powodów może się zdarzyć, że krowa tej samej płci i rasy, zamieszkująca w kraju o klimacie południowym będzie miała inaczej wyglądające poroże niż krowa przebywająca na dalekiej Północy. Przyczyną jest klimat. Wielkość poroża u krów ma ścisły związek z termoregulacją tych zwierząt. W przypadku krów hodowanych w klimacie północnym poroże będzie krótsze i bardziej delikatne. Natomiast w klimacie południowym poroże będzie znacznie dłuższe i bardziej masywne.
Co ciekawe, bezrożność u krów jest dziedziczna. W zależności od genotypu buhaja i krowy potomstwo może mieć rogi lub nie. Chociaż we współczesnych hodowlach taką zależność szybciej można zaobserwować wśród ras mięsnych niż wśród ras mlecznych.
Być może zainteresujesz się również tym artykułem → Bydło mięsne w gospodarstwach hodowlanych. Najważniejsze informacje.
Po co krowie rogi?
Chociaż współczesne krowy to niemal w stu procentach zwierzęta hodowlane, to u przodków tych zwierząt poroże miało swój cel. Gdy krowy przez okres letni przebywały głównie na pastwiskach, często daleko od gospodarstwa, rogi stanowiły ważny element obrony przed drapieżnikami. A więc to właśnie dzięki porożu bydło mogło się bronić w krytycznych sytuacjach. Dziś krowy najczęściej przebywają w oborach, gdzie pojawienie się drapieżnika jest małoprawdopodobne (choć się zdarza).
Obecnie te zwierzęta wykorzystują potencjał swojego poroża jeszcze w innym celu. Są one bowiem atrybutem podczas walk o dominację w stadzie. Pomimo znacznej zmiany w warunkach życia, te czworonożne zwierzęta gospodarskie wciąż ustanawiają hierarchię w swoich stadach.
Krowy — zwierzęta, które mogą mieć rogi, ale nie muszą
Jak widzisz, występowanie poroża u krów zależy od wielu czynników. Jednak na pytanie zawarte w nagłówku, odpowiedź brzmi twierdząco. Krowy, zarówno osobniki męskie jak i żeńskie, mogą mieć poroże i je mają. Chociaż ich wielkość jest uzależniona od temperatury powietrza na danym obszarze, to jednak są one zauważalne w każdym przypadku. A jeśli zwierze mięsne lub mleczne nie posiada poroża, to wcale nie musi to wynikać z nieprawidłowości lub mechanicznego usunięcia poroża (takie sytuacje również się zdarzają). Po prostu brak rogów również jest całkiem normalny.
Skorzystaj z usług weterynarza w Mazowieckiem, który wyleczy naderwany róg u krowy
Szukasz weterynarza, który pomoże Ci w chorobach bydła mlecznego lub mięsnego? Skontaktuj się z naszym przedstawicielem. W Balwet dobrze znamy się na jednostkach chorobowych bydła, a naszą zaletą jest dyspozycyjność.